Koszykarze Los Angeles Lakers pokonali 101:100 Charlotte Bobcats, choć zwycięstwo przyszło im z dużym trudem. Ekipa z Miasta Aniołów przegrywała w pewnym momencie spotkania osiemnastoma puntami, ale skutecznie zdołała odrobić stratę. Zespół który zanotował 12. porażkę z rzędu, jeszcze na kilka sekund przed końcem miał szansę przerwać złą passę, lecz Gerald Henderson nie trafił ważnych punktów.
Do składu gospodarzy wrócił już Pau Gasol, a od weekendu na parkiecie pojawi się także Steve Nash. - W końcu wzięliśmy się w garść i zagraliśmy coś co przypominało obronę - powiedział Bryant, który zdobył 30 punktów i miał też 7 zbiórek i 6 asyst. Dobre spotkanie rozegrał również Dwight Howard - 16 punktów i 18 zbiórek.
Komlet wyników: