Koszykarze Indiana Pacers nie zamierzają się poddawać i w dalszym ciągu są w grze w walce o awans do wielkiego finału NBA. Gospodarzy do triumfu 93:90 nad Miami Heat poprowadził Paul George, który tym razem imponował skutecznością, rzucając aż 37 punktów. Z dobrej strony zaprezentowali się również West oraz Stephenson.
Z kolei w przegranym zespole najwięcej, bo 20 „oczek” rzucił Chris Bosh. Na całej linii zawiódł za to LeBron James, który był cieniem samego siebie. Krytyczna dla losów meczu była trzecia kwarta, którą team z Florydy przegrał aż 16. punktami, 15:31. Heat pomimo porażki nadal są bliżej zwycięstwa w tym pojedynku i w całej konfrontacji prowadzą 3:2. Następna runda finału Zachodu rozegrania zostanie w najbliższy piątek w Miami.
Wynik meczu: Indiana Pacers 93:90 Miami Heat, stan pojedynku 2:3
.jpg)
.jpg)
