Cleveland Cavaliers gościli u siebie Orlando Magic. Zawodnicy Stana Van Gundy’ego, mimo ostatniej dobrej formy, nie dali rady najlepszej obecnie drużynie w NBA. Mecz przegrali 106:115, a ich rywale cieszą się z trzynastej wygranej z rzędu.
Cavaliers mają na dzień dzisiejszy najlepszy bilans w NBA 43-11. Stale utrzymują dobrą formę, a jednym z dowodów na to są 32 punkty LeBrona Jamesa i jego 13 asyst i 8 zbiórek.
Magic na początku nie radzili sobie najlepiej. Błędy i faule spowodowały, że Cavaliers szybko zdobyli kilkunastopunktową przewagę.
W drugiej kwarcie postawa koszykarzy z Orlando poprawiła się, co pozwoliło prawie zniwelować różnicę punktów. Po przerwie nawet wyszli na prowadzenie, ale gospodarze nie pozwolili odebrać sobie wygranej i końcówka meczu toczyła się pod ich dyktando.
Marcin Gortat na parkiecie spędził 16 minut, głównie w pierwszej kwarcie meczu. Zdobył tylko dwa punkty, ale w obronie zebrał sześć piłek i zaliczył jeden blok.
Kolejne starcie, tym razem z Detroit Pistons, czeka na Orlando Magic w następną środę – 17 lutego.
Wyniki wczorajszych spotkań NBA:
