Marcina Gortat rozegrał znakomite spotkanie i poprowadził Washington Wizards do drugiego zwycięstwa nad Indiana Pacers, przedłużając tym samym szanse swojego zespołu na awans do finału Konferencji Wschodniej.
Polak królował na parkiecie, zdobywając aż 31 punktów – więcej od swoich klubowych kolegów, Bradleya Beala oraz Johna Walla. Nasz reprezentant zaliczył też 16 zbiórek, 2 asysty, blok i przejęcie, jeszcze w pierwszej połowie meczu kompletując swój kolejny w tym sezonie double-double.
Amerykańskie media są zachwycone doskonałą dyspozycją naszego rodaka. Pochwalne recenzje na temat występu biało-czerwonego można zobaczyć m.in. w „Washington Post”, gdzie czytamy o łodzianinie, że jest „polskim młotem”. Z kolei ESPN informuje, że „Gortat stłukł Pacers i rzucił ich na deski, spychając na bok Westa”.
W pojedynku fazy play-off pomiędzy Wizards, a Pacers „górą” są na razie ci drudzy, którzy prowadzą 3 do 2.
