2014.06.12// M. Mikołajczyk
Już za kilka godzin, bo o 22:00 czasu polskiego rozpocznie się pierwszy mecz XX mistrzostw świata w piłce nożnej. Wyczekiwaną od ponad 1400 dni imprezę otworzy ciekawie zapowiadający się pojedynek Brazylijczyków z Chorwatami.
Zdecydowanym faworytem czwartkowej konfrontacji są gospodarze mundialu, w których składzie aż roi się od znanych nazwisk. Największą gwiazdą „Canarinhos” bez wątpienia jest Neymar, grający pierwsze skrzypce w FC Barcelonie. Niezwykle okazale przedstawia się również defensywa zespołu z Ameryki Południowej. Luiz Felipe Scolari w tej formacji ma niewątpliwie kłopot bogactwa. Dani Alves, Thiago Silva, David Luiz, Marcelo, Dante, Maxwell, Henrique i Maicon są obrońcami z najwyższej półki i podopiecznym Niko Kovaca bardzo ciężko będzie przedrzeć się przez ten szczelny mur.
Drużyna z Bałkanów zainauguruje swoją przygodę z zawodami w kraju kawy bez swojego najlepszego gracza. Mario Mandzukić, bo o nim mowa, nie pojawi się na boisku z powodu przymusowej pauzy za czerwoną kartkę, którą otrzymał podczas barażowego spotkania z Islandią i jego brak z pewnością jest dla Chorwatów poważnym osłabieniem.
Typ naszej redakcji na ten mecz nie jest oryginalny – przewidujemy trzy punkty dla Neymara i spółki, dla których największym problemem powinna być spoczywająca na nich presja.
Brazylia – Chorwacja, Typ redakcji: 1 (Zwycięstwo Brazylii).
Źródło: inf. własna