Mundial 2014: Lionel Messi kontra Thomas Mueller w wielkim finale na "Maracanie"

Już tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia wielkiego finału tegorocznych mistrzostw globu w Brazylii. W niedzielę o godzinie 21:00 na słynną „Maracanę” w Rio de Janeiro wyjdą naszpikowane gwiazdami drużyny Niemiec i Argentyny. Oba zespoły są niezwykle zmotywowane, by podnieść w górę Puchar Świata.

„Albicelestes” tradycyjnie liczą na Lionela Messiego i jego piłkarski kunszt. Zawodnik z Rosario jest futbolistą kompletnym, imponującym doskonałym dryblingiem, sprytem, szybkością i niesamowitą precyzją. Napastnik FC Barcelony bez wątpienia należy do tych, którzy mogą zrobić różnice na murawie. „Atomowa Pchła”, bo taki nosi przydomek, na mundialu nie jeden raz ratował już skórę kadry Alejandro Sabelliego i z pewnością choćby uderzeniem z rzutu wolnego jest w stanie poprowadzić do sukcesu Argentynę. Wspaniałe gole Lionela Messiego:
Oczy niemieckich kibiców najbardziej skoncentrowane będą za to na Thomasie Muellerze, mającym w swoim dorobku już pięć bramek na sportowej imprezie w kraju kawy. Reprezentant naszych zachodnich sąsiadów z pewnością ma apetyt nie tylko na drużynowe mistrzostwo, ale także na koronę króla strzelców. Snajper Bawarczyków niewątpliwie jest w stanie pokonać w niedzielnym meczu Sergio Romero, dając sobie i swoim rodakom ogromne powody do radości.

Bramki Thomasa Muellera na MŚ: