Konia z rzędem temu, kto przewidział, że po dwóch kolejkach grupy D na prowadzeniu z kompletem punktów znajdowała się będzie reprezentacja Kostaryki. Skazywana na pożarcie drużyna z Ameryki Środkowej najpierw w znakomitym stylu pokonała 3 do 1 Urugwaj, a w piątek poszła za ciosem, ogrywając faworyzowanych Włochów.
Podopieczni Jorge Luisa Pinto od początku spotkania atakowali swoich rywali wysokim pressingiem, przeprowadzając niezwykle groźne kontrataki. Gola na wagę zwycięstwa strzelił dla „Kopciuszka” w 44. minucie Bryan Ruiz, który uderzeniem „główką” nie dał najmniejszych szans Gianluigiemu Buffonowi.
Wygrana Kostaryki oznacza, że Anglicy zakończą brazylijski mundial już na fazie grupowej, z kolei zespół ze słonecznej Italii w „meczu o życie” zmierzy się z mającym w swoim składzie niezawodnego Luisa Suareza Urugwajem.
Wynik meczu: Włochy 0:1(0:1) Kostaryka.
