W pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Hiszpanii piłkarze FC Barcelony pokonali 4:0 Getafe i mogą być już pewni awansu do kolejnej fazy. Ważnym wydarzeniem był powrót na boisko Messiego, który przez ostatnie dwa miesiące musiał pauzować z powodu kontuzji. Argentyńczyk pojawił się na murawie w 64. minucie i zanim skończył się mecz, zdołał dwukrotnie wpisać się na listę strzelców. Wcześniej piłkę w siatce również dwukrotnie umieszczał Fabregas.
- Jego kariera jest jak wyjęta ze scenariusza filmowego. To co wydarzyło się dzisiejszego wieczoru jest idealnym podsumowaniem tego, czego dokonał tutaj do tej pory. „Każda drużyna, która przyjechałaby tutaj rozegrać mecz w ramach Pucharu Króla, zagrałaby podobnie. Getafe mogło i powinno strzelić bramkę, ale to my odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo – powiedział trener Barcelony.
