Duże zyski finansowe oznaczają duże podatki. Lionel Messi będzie musiał zapłacić aż 53 miliony euro podatku w 2014 roku, a kwota ta jest największą w historii hiszpańskiego fiskusa. Do tej sumy trzeba będzie również doliczyć ewentualne 3 miliony euro kary za zatajenie zysków pochodzących ze sprzedaży praw do swojego wizerunku. Urząd Skarbowy zapewne cieszy się z faktu, że Argentyńczyk płaci podatki na Półwyspie Iberyjskim, gdyż przez ostatnie siedem lat zasilił konto sumą około 100 milionów euro.
Piłkarz zapewne takie straty finansowe będzie chciał odbić sobie w reklamach. Warto wspomnieć również, iż w ostatnim czasie Messi otrzymał nowy kontrakt w klubie na mocy którego będzie zarabiał jeszcze więcej.
