Lionel Messi choć na boisku radzi sobie świetnie, to jednak jeśli chodzi o zarządzanie własnymi pieniądzmi już tak dobrze nie jest – a przynajmniej tak twierdzi hiszpańsku fiskus. Argentyńczyk i jego ojciec zostali oskarżeni o oszustwa podatkowe – skarb państwa dopatrzył się nieprawidłowości w deklaracjach podatkowych za lata 2006-2009, na kwotę ponad 4 mln euro. W sądzie jest już wniosek o wszczęcie postępowania przeciwko piłkarzowi i jego ojcu. Magazyn "Forbes" szacuje, że zawodnik mistrza Hiszpanii zarobił w minionym roku ponad 40 mln dolarów.
"Jesteśmy zaskoczeni, ponieważ nigdy nie popełniliśmy żadnego przestępstwa. Zawsze wypełnialiśmy nasze zobowiązania podatkowe, kierując się radą naszych doradców, którzy teraz zajmą się wyjaśnieniem sytuacji" - poinformował Messi z w wydanym komunikacie.
