Za nami seria kolejnych meczów towarzyskich z udziałem uczestników tegorocznego mundialu w Brazylii. Reprezentanci Argentyny w czwartek rozbili 3 do 0 Trynidad i Tobago, a w sobotę po dwóch bramkach pokonali Słoweńców. Wynik spotkania już w 12. minucie otworzył Ricardo Alvarez, a końcowy rezultat golem po wypracowanej akcji ustalił Lionel Messi. „Albicelestes” w fazie grupowej mistrzostw świata zmierzą się z Nigerią, Iranem oraz Bośnią i Hercegowiną.
Po raz kolejny rozczarowani mogą być kibice Anglików. Podopieczni Roya Hodgsona znów nie zachwycili formą i tylko zremisowali w Miami z drużyną Hondurasu 0:0. Swoje zrobili za to Belgowie i Hiszpanie – ci pierwsi po trafieniu Mertensa okazali się lepsi od Tunezyjczyków, zaś mistrzowie globu dzięki Davidowi Villi odnieśli zwycięstwo nad Salwadorem. Warto odnotować, że rzutu karnego nie wykorzystał Cesc Fabregas.
W dobrych humorach na najważniejszą imprezę czterolecia mogą wyruszyć Amerykanie. „Jankesi” w ciągu kilkunastu dni sięgnęli po swój trzeci triumf z rzędu. Tym razem zespół USA wygrał 2 do 1 z Nigerią. Bohaterem meczu był Josmer „Josy” Altidore, który dwukrotnie skierował piłkę do siatki. Dempseya i spółkę czeka w kraju kawy niezwykle trudne zadanie – ich przeciwnikami w walce o awans do 1/8 finału będą Niemcy, Portugalczycy oraz reprezentanci Ghany.
Wyniki meczów towarzyskich z 7 i 8 czerwca:
USA 2:1 Nigeria
Kamerun 1:0 Mołdawia
Argentyna 2:0 Słowenia
Belgia 1:0 Tunezja
Hiszpania 2:0 Salwador
Anglia 0:0 Honduras
