Trener żeńskiej reprezentacji siatkówki Jerzy Matlak, uspokajał dziś dziennikarzy, którzy wierzą w powtórzenie sukcesu siatkarzy podczas zbliżających się mistrzostw Europy pań.
To byłoby szaleństwo, nie mogę obiecywać medalu, nie dajmy się zwariować. Mamy swoje ambicje - naczelne hasło brzmi: zagrajmy trzy kolejne dobre spotkania. - mówi Matlak
Mam pewne przemyślenia, ale nie będę ich ogłaszał na trzy dni przed turniejem, bo nie jestem dobrym wujkiem. Dziennikarze lubią spekulować.
Widzę na twarzach zawodniczek koncentrację, a to znak, że inauguracyjny mecz jest blisko. Jedno siatkarskie święto już mieliśmy, teraz czas na kolejne. - dodał na koniec.