Mateusz Masternak zwyciężył w pojedynku z Alim Ismaiłowem. Popularny „Master” pokonał rywala przez techniczny nokaut w piątej rundzie walki. Starcie odbyło się podczas gali „Olsztyn Boxing Night”. Tym samym Polak zdołał obronić pas interkontynentalny IBO w kategorii junior ciężkiej.
Masternak przejął inicjatywę na początku pojedynku i nie oddał jej już do końca starcia. „Master” przeważał nad Azerem w każdym aspekcie pięściarskiego rzemiosła. Ismaiłow jednak nie miał zamiaru się poddać i czynił wszystko, by zmniejszyć dystans do Polaka. W związku z taką postawą bokserów mogliśmy oglądać fantastyczną wymianę ciosów.
Z biegiem czasu Ismaiłow walczył coraz bardziej agresywnie i przeprowadzał serie ataków na Masternaka. Polak konsekwentnie wypełniał założenia taktyczne, jakie przyjął przed wyjściem na ring i bez większego problemu neutralizował ataki rywala. Azer słabł z każdym kolejnym ciosem „Mastera”.
W piątej rundzie potyczki Masternak zaatakował Ismaiłowa serią piekielnie mocnych ciosów i tym samym spowodował rozcięcie łuku brwiowego. Azer musiał skorzystać z pomocy lekarza, a kolejno mimo obfitego krwawienia wyraził chęć kontynuowania zmagań. Ismaiłow od tego momentu walczył bardzo asekuracyjnie i po raz kolejny był narażony na ataki Masternaka.
Sędzia ringowy zauważył, że Azer ma poważne problemy z udziałem w rywalizacji i po raz kolejny poprosił lekarza o interwencję. Medyk zdecydował, że dalsza walka Ismaiłowa przy tak intensywnym krwawieniu nie może być kontynuowana. Arbiter był więc zmuszony do zakończenia starcia przed czasem.
