Wielokrotnie mieliśmy już okazję oglądać niesamowite pomyłki zawodników w stuprocentowych okazjach bramkowych. Okazuje się, iż najtrudniej jest trafić do niestrzeżonej bramki. W tego typu sytuacjach najważniejszy jest spokój i dokładność uderzenia. Tylko perfekcyjny strzał może zapewnić końcowy sukces jakim jest trafienie do siatki.
Ekwadorczyk - Marlon de Jesu w spotkaniu z Argentyną popełnił błąd w aspekcie dokładności. Dwudziestolatek otrzymał futbolówkę od jednego z kolegów i z niezwykłą szybkością ruszył na bramkę rywali. Piłkarz występujący na co dzień w ekipie El Nacional’u bez większego problemu minął obrońcę oraz bramkarza i tym samym otworzył sobie drogę do bramki. De Jesus bez wahania uderzył piłkę, lecz ta w ostatniej fazie odbiła się od słupka i wróciła na plac gry.
Polozyl bramkarza i obronce mogl troche podprowadzić pilke a nie strzelac z tak daleka.
