Sensacyjna informacja napłynęła dziś z Norwegii na temat Marit Bjoergen. Największa rywalka Justyny Kowalczyk, z powodów zdrowotnych nie wystartuje w zbliżającym się Tour de Ski. Multimedalistka mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich trafiła do szpitala, mając problemy z sercem. Szkoleniowiec tamtejszej reprezentacji nie przewiduje, aby arytmia mogła spowodować zakończenie kariery przez jego najlepszą biegaczkę.
- Nie było z nią najlepiej. Nie była sobą podczas pierwszej sesji treningu. Jednak kontynuowała zajęcia. Z tego, co wiem, to nic poważnego. Równie dobrze już wkrótce Marit może wrócić do treningów. Ważne jednak jest, by nadmiernie nie obciążać organizmu. Tour de Ski byłby takim obciążeniem, dlatego nie może w nim wystartować - powiedział Egil Kristiansen, odnosząc się do problemów z tętnem w czasie ostatnich treningów swojej podopiecznej.
Na ten moment nie wiadomo kiedy Bjoergen wróci do rywalizacji w Pucharze Świata. Po badaniach zawodniczka opuściła szpital, ale jej stan zdrowia będzie stale monitorowany. Norweżka była główną faworytką do zwycięstwa w Tour de Ski.
