Marek Saganowski w czwartek odbył pierwszy trening od momentu, kiedy wykryto u niego problemy zdrowotne związane z sercem. Piłkarz Legii Warszawa nie ukrywa zadowolenia z powrotu do zdrowia, gdyż miał momenty zwątpienia w to, że kiedyś mu będzie jeszcze dane wybiec na boisko. 34-letni napastnik przeszedł już wszystkie niezbędne badania i z radością przyznaje, że będzie mógł z siebie dawać sto procent na treningach i w meczach.
- Przede wszystkim cieszę się, że wróciłem do uprawiania sportu. Podobnie jak pół roku temu, chcę się skupić na grze w klubie, a moim podstawowym celem jest ponowne wywalczenie miejsca w "jedenastce" Legii. Zobaczymy, co będzie później. Selekcjoner Waldemar Fornalik pokazał, że nie boi się powołać starszego zawodnika - powiedział Saganowski.