Legia Warszawa już w najbliższą środę rozpocznie rywalizację o awans do fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski pierwsze spotkanie z drużyną The New Saints rozegrają na wyjeździe. Podopieczni Jana Urbana są zdecydowanym faworytem, ale historia już niejednokrotnie pokazywała, że w Europie nie ma już słabych drużyn i do każdego meczu trzeba przyłożyć się na sto procent. Takie samo zdanie ma również najlepszy strzelec ze stolicy.
- Nie patrzmy na ostatnie występy polskich zespołów w pucharach. Patrzmy na Legię i to, jak prezentujemy się od kilkunastu miesięcy. W żadnym meczu nie mieliśmy problemów z motywacją i teraz też ich nie będzie. Nie traktujemy tego spotkania jako rozgrzewki. To normalny mecz, do którego podchodzimy bardzo serio. Celem jest zwycięstwo i uzyskanie bezpiecznej zaliczki przed rewanżem u siebie – powiedział Saganowski w rozmowie z Eurosport.Onet.pl.
