Logo

Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna

Znów zrobiło się głośno w Belgii o Marcinie Wasilewski, choć tym razem nie chodzi o żadną jego bramkę, ani też znakomite zagranie, lecz o faul. Polak ostro zaatakował Kevina De Bruyna i o mały włos nie złamał mu kości piszczelowej. Reprezentacyjny obrońca w 2009 roku, sam stał się ofiarą groźnego ataku ze strony Axela Witsela, przez co musiał pauzować ponad rok. Tym razem na szczęście obeszło się bez poważniejszej kontuzji.
- To był przypadek, zwykłe nadepnięcie. Ale przyznaję, że w telewizji wyglądało to koszmarnie. Widziałem zdjęcia, na którym jego noga wygina się w nienaturalny sposób. Rozmawialiśmy jednak z Kevinem po meczu i nie miał on do mnie pretensji. To dla mnie najważniejsze. Wiedział, że był to przypadek - powiedział Wasilewski.

Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna

"Wasyl" jest w tym roku podstawowym zawodnikiem w swoim klubie, a eksperci twierdzą, że prezentuje on znacznie lepszą formę, niż przed pamiętną kontuzją. Piłkarz Fiołków jest zdziwiony tym, że niektórzy w Belgii domagają się jego zawieszenie oraz, że wybuchła z tego taka wielka afera. - Dziwi mnie sytuacja, że doszukują się w tym zagraniu moich złych intencji. Takich spięć na boisku jest zawsze multum i nie robi się z nich afery - dodał Polak.

Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna
Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna

2012-02-14 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Marcin Wasilewski groźnie faulował Kevina De Bruyna

Podobne artykuły i galerie