Argentyński menedżer Diego Maradona wierzy w szanse swojej drużyny na osiągnięcie sukcesu podczas Mundialu. Po trudnej przeprawie w kwalifikacjach, Argentyna jest gotowa na występy w RPA. Wyrusza tam w poszukiwaniu swojego pierwszego tytułu od 1986 roku.
Maradona był obiektem krytyki z wielu źródeł. Mówiło się o rozczarowaniu jego stylem prowadzenia reprezentacji, a także metodami szkoleniowymi. Mimo to, Argentyńczycy wciąż znajdują się w gronie faworytów do zdobycia trofeum Mistrzostw Świata.
Czterdziestodziewięciolatek określa swoich zawodników mianem „żbików”, co ma budzić szacunek i strach wśród potencjalnych przeciwników Albicelestes.
„Mój skład liczy dwudziestu trzech żbików przygotowanych do walki na boisku. Chcemy dać Argentynie sukces na jaki zasługuje. Fani mogą być spokojni, ponieważ będziemy chcieli rozszarpać każdego z rywali na strzępy. Jestem pewien, że z boską pomocą uda się nam osiągnąć cel” - powiedział El Diego.
Argentyna w rozgrywkach grupy B Mundialu, zmierzy się z ekipami Nigerii, Korei Południowej i Grecji.
Ich ostatnie spotkanie przeciwko reprezentacji Kanady zakończyło się wspaniałym zwycięstwem Argentyńczyków w wymiarze 5-0.
