2011.08.28// P. Rączka
Mało kto mógł uwierzyć w to, co działo się na stadionie Old Trafford. W szlagierowym spotkaniu mistrzowie Anglii podejmowali Arsenal Londyn, a końcowy wynik zadziwił niemal cały świat. Zazwyczaj takie mecze kończą się remisami, bądź jednej z drużyn uda się zdobyć zwycięską bramką, lecz nie tym razem. Czerwone Diabły wręcz zmiażdżyły podopiecznych Arsena Wengera, wygrywając 8:2! Po trzech kolejkach Kanonierzy zajmują 17. miejsce w tabeli, mając na swoim koncie dwie porażki i remis. Popis strzelecki urządzili sobie Welbeck, Young x2, Rooney x3, Nani i Park. Większość goli było przecudnej urody. Wojciech Szczęsny był bezradny przy kilku strzałach, które leciały w samo okienko bramki.