Malouda mierzy w kolejne trofeum

Francuski skrzydłowy Florent Malouda, po tym jak osiągnął sukces z Chelsea, jest głodny sukcesu w Mistrzostwach Świata.

Malouda pomógł ekipie ze Stamford Bridge zdobyć ich pierwszy w historii klubu dublet, poprzez zajęcie pierwszej lokaty w Premier League i zwycięstwa w FA CUP. Specjalista środka pola, który w tym sezonie był integralną częścią składu Carlo Ancelottiego, pragnie teraz pomóc reprezentacji Francji odeprzeć krytykę, jaka w ostatnim czasie ich dotknęła. „Kiedy miałeś tak świetny sezon, w którym wiele dzieliłeś z fanami, chcesz doświadczyć tego samego z narodową drużyną” - powiedział Malouda dla Daily Mirror.

„Nie chcemy wrócić ze spuszczonymi głowami do naszych klubów. Gdy zdobywasz tytuł ze swoim zespołem stajesz się bardziej ambitny”.

Les Blues przebyli trudną drogę w kwalifikacjach do czerwcowego Mundialu. Awansowali pokonując drużynę Irlandii, poprzez zwycięstwo w kontrowersyjnie zakończonym meczu fazy play-off. Pamiętamy, że piłkę z użyciem ręki zatrzymał w boisku Thierry Henry, następnie podał futbolówkę do Williama Gallasa, a ten zdobył gola na wagę awansu w 13. minucie dogrywki.

Malouda wraca do łask Raymonda Domenecha po wypadnięciu z kręgu zainteresowań szkoleniowca. Wierzy także, że są w stanie sprostać zadaniu i osiągnąć sukces na Mundialu.

„Wszystko zależy od tego co pokażemy na boisku, jesteśmy zdeterminowani i mierzymy w najwyższe cele”.

„To pewien rodzaj odpowiedzialności, gdy reprezentujesz francuskie barwy narodowe, ale zawodnicy czują, że są gotowi stawić czoło przeciwnościom. Sytuacja z jaką mieliśmy do czynienia wcześniej nie była komfortowa, ale próbujemy to zmienić”.

„Zaletą nowej taktyki jest to, że więcej atakujemy, mam więcej swobody na boisku i nie jestem ustawiany w roli typowo defensywnego pomocnika, tak jak na Euro 2008”.

„Jestem kimś, kto lubi odpowiedzialność. To było bolesne dla mnie, kiedy przez ostatnie kilka lat byłem zmuszony do roli rezerwowego w reprezentacji. Zrobiłem wszystko aby odwrócić sytuację i jestem zadowolony, że udało mi się osiągnąć cel”- mówił Francuz.