Małgorzata Dydek, jedna z najlepszych koszykarek w historii Polski, nie żyje. 37-letnia zawodniczka zmarła w szpitalu w Brisbane w Australii, nie budząc się ze śpiączki farmakologicznej. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci. Wiadomo tylko, że Dydek miała arytmię serca.
Koszykarka od ponad tygodnia znajdowała się w stanie śpiączki farmakologicznej, w którą wprowadzili ją lekarze po ataku serca. Australijskim medykom nie udało się wybudzić Dydek, mimo że w ubiegły tygodniu jej stan miał się nieznacznie poprawić – zaczęła samodzielnie oddychać.
Małgorzata Dydek to legenda polskiej koszykówki. 12 lat temu pod jej przewodnictwem polskie zawodniczki sięgnęły po mistrzostwo Starego Kontynentu. Później Polka udanie prezentowała się na parkietach amerykańskiej ligi WNBA. Karierę zakończyła trzy lata temu.
Pani Małgosiu jak trudno nam uwierzyć że Pani już nie ma ,kibicowaliśmy cała rodziną jak Pani grała i teraz też .Przegraliśmy ten mecz o życie!