Maicon choć otrzymał propozycję gry w PSG, to jednak zrezygnował z niej i ciągle czeka na ofertę z Realu Madryt. Francuzi dawali za Brazylijczyka około 10 mln euro. Władzie Interu Mediolan choć zgodziły się na transfer, to jednak sam zainteresowany powiedział stanowcze - nie. 31-letni prawy obrońca niemal na pewno opuści w tym okienku transferowym Nerazzurrich - nie znalazł się m.in. w kadrze na mecz z Hajdukiem Split w Lidze Europy.
- Wiemy, że nadszedł czas na zmianę - mówi otwarcie menedżer zawodnika. Kontrakt Maicona obowiązuje jeszcze przez jeden sezon, ale na jego przedłużenie nie ma szans. Wszystko teraz zależy od Jose Mourinho, czy sięgnie w końcu po swojego byłego podopiecznego.
