Nicolas Mahut i John Isner są absolutnymi rekordzistami w tenisowym świecie. Panowie od trzech dni grają w pierwszej rundzie Wimbledonu. Mecz trwa już 10 godzin i nadal nie przyniósł rozstrzygnięcia. W obecnej chwili, tenisiści walczą w piątym secie, w którym jest remis 59:59 w gemach.
Amerykanin Isner wygrał set pierwszy i trzeci. Drugi i czwarty należały do rywala z Francji. Co ciekawe, te cztery partie udało się rozegrać trzy dni temu, ale z powodu zmroku przeniesiono rozgrywki na następny dzień.
Sportowcy w środę o godzinie 14 zaczęli rozgrywać piątego seta. Po ponad siedmiu godzinach gry, przy wyniku 59:59, znowu się ściemniło, więc Mahut i Isner dziś od 14 będą kontynuować starcie.
Mahut i Isner zapisali się już na kartach historii, bijąc wszelkie rekordy długości. Ich trwające już 10 godzin spotkanie, jest najdłuższym meczem w historii tenisa. Wcześniejszy rekord wynosił 6 godzin i 33 minuty.
Francuz i Amerykanin rozgrywają najdłuższy piąty set w dziejach i rozegrali już rekordową liczbę, 163 gemów. Ponadto w ich starciu padło najwięcej asów serwisowych – 98 Isnera i 94 Mahuta.
Isner i Mahut są już mocno zmęczeni rozgrywką, a jeżeli nadal będą serwować tak dobrze, ich spotkanie może się znacznie wydłużyć. Zwycięzcę meczu czeka walka z Thiemo De Bakkerem z Holandii, który pokonał Santiago Giraldo dopiero w piątym secie 16:14.
