Reprezentacja Iranu po wymarzonej inauguracji mistrzostw świata w Polsce nie zamierza zwalniać tempa. Persowie na otwarcie imprezy dość nieoczekiwanie pokonali Włochów, a we wtorek poszli za ciosem i po niezwykle zaciętym boju wygrali z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Drużyna z Azji z pięcioma punktami na koncie jest liderem „grupy śmierci”.
Po wysokiej porażce z biało–czerwonymi z kolan podnieśli się Serbowie, którzy dość łatwo odnieśli zwycięstwo nad Argentyną. Siatkarze z Bałkanów sukces zawdzięczają przede wszystkim skutecznymi atakami, świetną grą w przyjęciu, wykorzystując słabą postawę swoich przeciwników w defensywie.
Przypomnijmy, że o godz. 20:15 swoje drugie spotkanie w turnieju rozegrają Polacy. Gospodarze we wrocławskiej Hali Stulecia zmierzą się z Australijczykami.
Wyniki (02.09):
Iran 3:2(25:23, 25:19, 19:25, 18:25, 17:15) USA.
Argentyna 1:3(17:25, 25:20, 21:25, 21:25) Serbia.
Belgia 3:0(25:19, 25:17, 25:20) Portoryko.
Wenezuela 3:1(25:22, 25:21, 31:33, 25:14) Kamerun.
