W 32. kolejce Major League Soccer drużyna Chicago Fire przegrała 1:2 z FC Dallas. Pierwszą bramkę zdobył w 41. minucie meczu Jackson, który był zdecydowanie szybszy od obrońców gospodarzy i pewnie umieścił piłkę w bramce, w sytuacji sam na sam z Johnsonem. Drugi gol padł osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy. Po rzucie rożnym zamieszanie w polu karnym wykorzystał Daniel Cruz i w ekwilibrystyczny sposób umieścił piłkę w siatce. Chciago pomimo gry w osłabieniu zdołało zdobyć honorową bramkę, na pięć minut przed końcem meczu.
Dla Dallas była to pierwsze zwycięstwo od kilku kolejek. Drużyna Schellasa Hyndmana zajmuje obecnie czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej.
Chicago Fire: Sean Johnson, Dan Gargan (Josip Mikulic 77), Jalil Anibaba, Cory Gibbs, Gonzalo Segares (Orr Barouch 77), Logan Pause (Daniel Paladini 56), Pavel Pardo, Sebastian Grazzini, Patrick Nyarko, Diego Chaves, Dominic Oduro.
FC Dallas: Kevin Hartman, Zach Loyd, Ugo Ihemelu, George John, Jair Benitez, Fabian Castillo (Brek Shea 63), Daniel Cruz (Bobby Warshaw 85), Andrew Jacobson, Ricardo Villar (Maicon Santos 89), Marvin Chavez, Jackson.
