Reprezentacja Francji wygrała z Polkami 58:54 (8:15, 16:4, 15:25, 19:10) niedzielne spotkanie drugiej rundy rozgrywanych w naszym kraju Mistrzostw Europy w koszykówce kobiet. Biało-czerwone dzisiejszym meczem zakończyły swój udział w turnieju, w którym wygrały tylko z Niemkami, przegrywając także z Czarnogórą, Hiszpanią, Łotwą i Chorwacją.
Polki świetnie rozpoczęły dzisiejsze spotkanie, wykorzystując niecelność faworyzowanych rywalek. Pierwszą kwartę biało-czerwone wygrały 15:8. W 13. minucie prowadziły jeszcze 17:11, jednak od tego momentu mistrzynie Europy wzięły się za odrabianie start. Na trzy minuty przed przerwą Francuzki doprowadziły do remisu 19:19, by ostatecznie wygrać drugą odsłonę 24:19.
Początek drugiej połowy także należał do francuskich koszykarek, które na sześć minut przed końcem trzeciej kwarty prowadziły już 35:23. Jednak Polki nie poddały się – za trzy punkty trafiły Żurowska i Szott, a rzutów osobistych nie zmarnowała Kobryn i było 40:39 dla gospodyń. W ostatniej minucie dwa udane kontrataki przeprowadziła Skobel, dając biało-czerwonym pięciopunktową przewagę.
W czwartej części zaciętą walkę pod koszami toczyła Kobryn, a punkty zdobywała Szott. Po udanej akcji Pawlak na cztery minuty przed końcem spotkania Polki prowadziły nawet 52:45. Rywalki zdołały się jednak zmobilizować, uzyskując przewagę 54:52. Do remisu doprowadziła dwoma wolnymi Kobryn, ale kluczową akcję w końcówce zagrała Gruda. Trafiła rzut wolny i Polki przegrywały 54:57, by ostatecznie ulec 54:58.
