Wszyscy fani futbolu nie tak wyobrażali sobie początek rozgrywek Ligi Mistrzów. W trakcie rywalizacji PSV z Manchesterem United miało miejsce bardzo groźne przewinienie, które zakończyło się podwójnym złamaniem nogi u Luke Shawa. 20-letni gracz powinien pauzować około pół roku i jeśli rehabilitacje będzie dobrze przebiegała, to jest szansa, że zobaczymy go na murawie pod koniec sezonu.
Najdziwniejsze w całej sytuacji wydaje się być zachowanie sędziego, który za ten faul nie odgrwizdał nawet faulu - nie wspominając o pokazaniu kartki.
"Dziękuję wszystkim za wasze wiadomości, słowa nie oddadzą tego, jak bardzo jestem załamany. Od dziś zaczyna się moja droga rekonwalescencji. Wrócę silniejszy" - napisał na portalu społecznościowym Shaw.
