Pudłowanie jest w futbolu zjawiskiem absolutnie nagminnym. Pomyłka w teoretycznie banalnej okazji bramkowej nie wpływa korzystnie na komfort psychiczny zawodnika. Niejednokrotnie piłkarz musi wykazać się ogromną odpornością psychiczną, by przełamać strach przed kolejnym błędem. Wielu jednak nie potrafi poradzić sobie z presją przez dłuższy czas.
Fatalnym pudłem popisał się ostatnio zawodnik Szachtara Donieck - Luiz Adriano w meczu z Tavriyą Symferopol. W 67. minucie rywalizacji miał szansę, by skierować futbolówkę do niestrzeżonej siatki. Niestety jednak Adriano przestrzelił z odległości trzech metrów.
