Działacze Liverpoolu są zdeterminowani, aby zatrzymać w swoim składzie Luisa Suareza. Argentyńczyk przybył z Ajaxu Amsterdam w 2011 roku i choć nie strzelał tyle bramek co w Holandii, to był jedną z czołowych postaci w drużynie. Po piłkarza ma się w najbliższych dniach zgłosić Juventus Turyn, który ciągle szuka wzmocnień. Władze klubu dały jednak jasny sygnał, że ich napastnik nie jest na sprzedaż.
- Przeprowadziłem z Luisem poważną rozmowę. On naprawdę chce zostać na Anfield. Mamy nadzieję, że niebawem podpisze z nami nowy kontrakt. Suarez nie może się już doczekać kolejnego sezonu Premier League. Chcę sprowadzić trzech, najwyżej czterech graczy. Jest jednak niewielu piłkarzy, którzy mogą przyjść do Liverpoolu i wpłynąć na obraz naszej gry - powiedział Brendan Rodgers.
