W meczu 24. kolejki Premier League piłkarze West Bromwich Albion zremisowali 1:1 z Liverpoolem. Podopieczni Brendana Rodgersa w ostatnich spotkaniach grają w kratkę, potrafiąc gubić punkty ze słabeuszem, a zdobywać je w straciach z mocniejszymi rywalami. Tak właśnie było i dziś. Gracze The Reds w pierwszej fazie meczu mieli przewagę, zdołali ją nawet udokumentować golem zdobytym w 24. minucie. Luis Suarez sprytnie dośrodkował piłkę, a Daniel Sturridge nie mógł się pomylić kierując ją z bliskiej odległości do pustej bramki.
Po godzinie gry Urugwajczyk mógł sam wpisać się na listę strzelców, ale po tym jak ograł dwóch obrońców, pomylił się w sytuacji sam na sam. Sytuacja ta zemściła się kilka minut później, gdy błąd popełnił o Toure, który podał prosto do... napastnika Victora Anichebe. Nigeryjczyk szybko wykorzystał błąd doświadczonego gracza.