Dla jednych 5. kolejka Ligi Mistrzów była powodem do radości, dla innych wręcz przeciwnie. Największym rozczarowaniem fazy grupowej może być odpadnięcie Manchesteru City, który teraz potrzebuję nie tylko wygranej, ale również musi liczyć na stratę punktów Napoli. Sensacją okazał się awans APOEL-u Nikozja, który nie tak dawno wyeliminował Wisłe Kraków, a dziś ciągle pozostaje liderem swojej grupy.