Już dziś dojdzie do hitowego spotkania w Lidze Mistrzów pomiędzy Manchesterem United a Realem Madryt. Spotkanie to nie przypadkowo określane jest mianem przedwczesnego finału, bowiem obie drużyny w ostatnim czasie prezentują się znakomicie. Pierwszy mecz na Santiago Bernabeu zakończył się remisem 1:1, co sprawia, że nie ma mowy o grze obronnej przez całe potkanie. Po stronie Czerwonych Diabłów przemawia to, że zagrają u siebie i są niekwestionowanym liderem Primiera Division. Z kolei Królewscy dwa razy ostatnio ograli samą Barcelonę.
- Nie mam pojęcia, jaki padnie wynik. Myślę, że oni będą cofać się do defensywy, kiedy będziemy mieć piłkę. My zrobimy to samo. Na razie wynik nie jest dla nas korzystny, ale kiedy Manchester jest w posiadaniu futbolówki, trzeba się bronić. Obie drużyny prezentują się ostatnio świetnie. Nie mam pojęcia, jaki wynik padnie. Pokonanie Barcelony było dla nas bardzo ważne, ale liga i Copa del Rey różnią się znacznie od Ligi Mistrzów - powiedział Mourinho.
