Logo

Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga

Wtorkowe spotkanie Borussii Dortmund z Malagą w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, wzbudziło zarówno wiele kontrowersji, jak i emocji. Już wiadomo, że sam końcowy gwizdek arbitra nie zakończył w pełni tego meczu, bowiem zespół z Hiszpanii już złożył oficjalną skargę do UEFA na sędziów, za wypatrzenie wyniku. Osoby związane z klubem z Primera Division muszą pamiętać jednak o tym, że ich druga bramka nie została zdobyta w prawidłowy sposób, a ona także mogła wpłynąć na końcowy rezultat.
- Jesteśmy oburzeni niesprawiedliwością jaka nas spotkała. Oficjalny protest trafił z boiska wprost do gabinetów działaczy UEFA. Prosimy władze europejskiej federacji o reakcję. Jeśli wymaga się od organizatorów spotkań spełnienia wielu wymogów, to dlaczego nie wymaga się wysokiego poziomu od sędziów? - powiedział Vicente Casado, dyrektor generalny klubu z Malagi.

Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga

Trener Borussii Dortmund, Juergen Klopp
W końcówce spotkania byliśmy wszyscy bliscy zawału. Taka właśnie powinna być piłka nożna, to jest jej najjaśniejsza siła. Z drugiej strony bardzo mi żal Malagi, bo dali z siebie wszystko co najlepsze, ale nie udało im się zwyciężyć.Po raz pierwszy w tym sezonie pokazaliśmy nerwy w naszej grze. Graliśmy bez pomysłu i schematycznie. Malaga dobrze się broniła, ale z drugiej strony, my nie atakowaliśmy w wyszukany sposób.

Trener Malagi, Manuel Pellegrini
- Oni nie chcieli nas w półfinale. Po tym jak strzeliliśmy drugiego gola, na boisku nie było już sędziego. Piłkarze Borussii nas popychali, kopali, a nawet używali łokci. Ale sędzia nie widział fauli. Powinny być dwie czerwone kartki w tym meczu - za piłkę ręczną w wykonaniu Svena Bendera i łokieć Marcela Schmelzera. Przy ostatnim golu dwa razy byli na spalonym i sędzia znów nie zareagował. Chcieliśmy prowadzić grę, ale w tych warunkach to nie było możliwe.

Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga

Pomocnik Malagi - Joaquin
Podejrzewam, że Platini i inni nie chcieli nas w Lidze Mistrzów. Nie jesteśmy Realem i łatwiej było nas wyrzucić z rozgrywek. Wiele razy po ostatnim gwizdku oglądaliśmy sytuacje, w których padła trzecia bramka dla Borussii. W takim meczu, o taką stawkę, takie błędy są niedopuszczalne. Ale oczywiście my jesteśmy Malagą... Sędzia był dziś dla nas okrutny. Pokazaliśmy jednak w każdym meczu w Lidze Mistrzów, że umiemy grać i walczyć do końca.

Pomocnik Borussi, Jakub Błaszczykowski
- Nigdy nie miałem okazji zagrać jeszcze w tak szalonym meczu i cieszę się, że w końcówce udało nam się odwrócić losy spotkania na naszą korzyść - powiedział Błaszczykowski, który do pierwszego składu BVB na mecz z Malagą wrócił po kontuzji. Przy stanie 1:2 oczywiście pojawiły się jakieś czarne myśli, ale kiedy zdobyliśmy drugą bramkę wiedziałem, że stworzymy sobie okazję, żeby jeszcze coś strzelić.

Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga

2013-04-10 - P. Rączka

0

Komentarze do:
Liga Mistrzów: Echa po mecz Borussia vs. Malaga

Podobne artykuły i galerie