Paris Saint-Germain i Bayern Monachium to kolejne dwie drużyny, które awansowały do kolejnej fazy piłkarskiej Ligi Mistrzów. Zespół z Francji pozytywnie zaskoczył i wyrzucił z rozgrywek Chelsea Londyn, remisując po dogrywce na ich terenie 2:2. ''The Blues'' oprócz tego, że podejmowali rywala na własnym stadionie, to w dodatku mieli zadanie ułatwione o tyle, iż przez godzinę grali w przewadze jednego zawodnika, bowiem czerwoną kartkę po pół godzinie gry zobaczył Zlatan Ibrahimović.
W trakcie spotkania nie obyło się bez kontrowersyjnych decyzji arbitra, na którego już spadła fala krytyki. PSG tym samym zrewanżowali się za ubiegłoroczną porażką w ćwierćfinale, wówczas dzięki większej liczbie goli zdobytych na wyjeździe dalej przeszli Anglicy - 1:3 i 2:0.
W drugim środowym spotkaniu Bayern Monachium rozgromił aż 7:0 rywala z Ukrainy. Goście od trzeciej minuty musieli grać w osłabieniu, po tym jak z boiska został wyrzucony Kuczer. Rzut karny szybko na bramkę zamienił Mueller, a później do samego końca trwał już koncert Bawarczyków.
Chelsea Londyn - Paris Saint-Germain 2:2 (0:0, 1:1, 2:1)
Bayern Monachium - Szachtar Donieck 7:0 (2:0)