Piłkarze FC Barcelony w pierwszym meczu półfinałowym pokonali 3:0 Bayern Monachium i mogą być już praktycznie pewni gry w wielkim finale. W składzie gości całe spotkanie rozegrał Robert Lewandowski, ale jego występ – podobnie jak większości jego kolegów – pozostawiał wiele do życzenia. Inna sprawa, że Bawarczycy są aktualnie w bardzo wysokiej formie i ciężko byłoby znaleźć zespół na świecie, jaki byłby w stanie ich powstrzymać, o czym świadczy sama gra i idące za tym wyniki.
Bawarczycy byli utrzymać czyste konto do 77. minuty, wówczas Messi w końcu zdołał pokonać Neuera. Po chwili Argentyńczyk podwyższył prowadzenie, wkręcając w ziemie Boatenga i przenosząc piłkę nad bramkarzem. Ostatnie słowo należało do Neymara, który ustalił wynik w doliczonym czasie gry. Bayern będzie miał niezwykle ciężko odrobić straty na własnym stadionie.
