Polskie siatkarki nie wyciągnęły wniosków z piątkowego meczu z Grecją i ponownie musiały uznać wyższość swoich rywalek. Biało-czerwone partię otwarcia przegrały do 19, ale w następnym secie w imponującym stylu odrobiły straty, wygrywając 25:16.
Po tak wysokim zwycięstwie naszych rodaczek wydawało się, że w następnych odsłonach podopieczne Piotra Makowskiego pójdą za ciosem i zrewanżują się swoim przeciwniczkom za bolesną porażkę. Jak się okazało, nic bardziej mylnego. Ostatnie słowo należało do Greczynek, które w czwartej i piątej odsłonie spotkania triumfowały do 21 i 22.
Polki kraj ze stolicą w Atenach mogą opuszczać w minorowych nastrojach, z kolei skazywane na pożarcie gospodynie niespodziewanie zdobyły u siebie komplet punktów.
Wynik meczu: Grecja 3:1(25:19, 16:25, 25:21, 25:22) Polska.