Sensacja we Włoszech! Piłkarze Lecha Poznań grając na wyjeździe pokonali 2:1 Fiorentinę i awansowali na drugie miejsce w swojej grupie, zachowując tym samym szansę na awans. Nie ma co ukrywać, że mistrzowie Polski jechali na to spotkanie jak na skazanie. "Fiołki" aktualnie zajmują pozycję lidera w Serie A, wyprzedzając takie tuzy piłkarskie jak Juventus, Inter Mediolan, Romę czy Napoli. "Kolejorz" natomiast zajmuje... ostatnie miejsce w Ekstraklasie.
O wyniku bez wątpienia przesądziły dobre zmiany. Kownacki od wejścia na murawę potrzebował zaledwie dwóch minut, aby otworzyć wynik meczu. Z kolei Gajos po zmianie z Kamińskim, po czterech minutach podwyższył prowadzenie. Ostatnie minuty były niezwykle ciężkie. Kontaktowego gola zdobył Rossi, a gospodarze ruszyli do ataku. Na szczęście pomimo dobrych okazji, zabrakło im szczęścia do wyrównania.