Amerykanie są załamani faktem, że już w pierwszym meczu fazy pucharowej Mundialu ulegli Ghanie i muszą pożegnać się z występami na tej imprezie.
Gwiazda reprezentacji Stanów Zjednoczonych - Landon Donovan uważa, że jego drużyna dała się zaskoczyć świetnie dysponowanej ekipie Ghany. Sądzi również, że on i jego koledzy zlekceważyli rywala zanim jeszcze wyszli na boisko, co było sporym błędem.
Donovan zdobył wyrównującego gola dla The Yanks w drugiej połowie meczu, lecz to nie wystarczyło, aby zwycięzcy grupy C dostąpili zaszczytu awansu do dalszej fazy turnieju. Ostatecznie tracąc bramkę w dogrywce, ulegli Ghanie 2-1.
„Byliśmy naiwni i zagraliśmy nonszalancko, a to nie powinno nam się zdarzyć na tym poziomie rozgrywek. Wszystko jest tym bardziej frustrujące, że w treningi włożyliśmy wiele pracy. Jestem jednak dumny z całego zespołu. Futbol bywa okrutny i trzeba się do tego przyzwyczaić. Czasem jesteś na górze i zwyciężasz, ale jeśli stracisz koncentrację to w ciągu kolejnej minuty możesz spaść na samo dno” – powiedział reprezentant USA.
