Vive Targi Kielce w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów z HSV Hamburg wygrało 30:27. Niestety w pierwszym spotkaniu na własnym boisku polegli 24:30, dlatego dzisiejszy sukces nie uratował ich od eliminacji z dalszych rozgrywek.
W Hamburgu podopieczni Bogdana Wenty zagrali świetnie, bez kompleksów. Dobrze bronili i ładnie atakowali. Gdy HSV zabrało się ostrzej do roboty, stratę do Polaków zmniejszyli, ale nie udało im się ich pokonać, gdyż zawodnicy z Vive walczyli zaciekle do samego końa.
Mimo, że Kielczanie wygrali z jednym z faworytów LM, nie dało im to awansu do ¼ finałów.
.jpg)
