Dzisiaj o 13.45 miały rozpocząć się kwalifikacje do kolejnego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Pogoda w Innsbrucku okazała się jednak na tyle nieprzychylna, że trzeba było odwołać skoki.
Po serii treningowej zaczęło wiać bardzo mocno i to z różnych kierunków. Sędziowie nie chcieli narażać zdrowia skoczków i przenieśli kwalifikacje na godzinę 12 w niedzielę (3 stycznia 2010).
Przełożenie skoków może wyjść na dobre Polakom, którym na treningu poszło kiepsko. Najlepszy był Stefan Hula, który zajął 25 pozycję. Dwa oczka niżej znalazł się Adam Małysz. Kamil Stoch był dopiero 37., a Krzysztof Miętus przedostatni, czyli 69.