Izrael domaga się od FIBA Europe zwrotu kosztów sierpniowych eliminacji Eurobasketu 2011 po tym, jak federacja zadecydowała, że na turniej pojadą 24 drużyny - wcześniej zapowiadano udział 16 zespołów. Dzięki takiej decyzji na Mistrzostwach Europy zagra m.in. Polska.
Izraelczycy są jedną z pięciu reprezentacji, która awans wywalczyła na boisku. Tamtejsza federacja domaga się zwrotu miliona euro, który został wydany na organizację, jak się okazało, bezsensownych kwalifikacji.
Izrael wyliczył, że awans kosztował go w sumie 2,7 mln euro – 1,7 mln zarobił na sprzedaży reklam i praw do transmisji, a pozostałej sumy domaga się od FIBA.