Michał Kwiatkowski nie przestaje zadziwiać. Nasz najlepszy kolarz szosowy po znakomitych występach w ardeńskich klasykach poszedł za ciosem i Tour de Romandie rozpoczął od naprawdę mocnego uderzenia.
Polak perfekcyjnie przejechał liczącą około 5,6 kilometra trasę prologu, uzyskując najszybszy czas z całej stawki. Cyklista z Chełmży wynikiem 6 minut i 22 sekund nie tylko wygrał etap imprezy rangi World Tour, ale także został liderem klasyfikacji generalnej wyścigu.
Biało-czerwony jeszcze raz pokazał, że jest doskonale przygotowany do tegorocznego sezonu i umiejętnie rozłożył swoje siły. W zawodach oprócz „Flowermana” bierze udział również trzech innych Polaków - Rafał Majka, Sylwester Szmyd oraz Paweł Poljański.
Kwiatkowski na wtorkowym etapie o cztery sekundy wyprzedził Rohana Dennisa i znanego niemieckiego sprintera, Marcela Kittela.
