Piłkarze FC Barcelony bez trudu awansowali do finału Klubowych Mistrzostw Świata, pokonując 4:0 Al-Sadd. Zespół z Kataru przez całe spotkanie musiał skupić się głównie na obronie, gdyż mistrzowie Hiszpanii przeważali w posiadaniu piłki i spokojnie rozgrywali swoje akcje. Obrona rywali pękła dopiero w 25. minucie, kiedy to bramkarz nabił Adriano, a piła wpadła do siatki. Drugi gol padł tuż przed przerwą, a z dobrej strony znowu pokazał się Adriano, który strzałem z około 15 metrów umieścił piłkę w siatce.
W drugiej części Mohamed musiał jeszcze dwa razy wyjmować piłkę z bramki. Najpierw w 64. minucie Seydou Keita, wykończył piękną akcję Barcelony, a na dziesięć minut przed końcem Maxwell z ostrego kąta ustalił wynik meczu.
W trakcie meczu poważnej kontuzji doznał David Villa, który jak się później okazało złamał piszczel i jego występ na Euro 2012 stoi pod dużym znakiem zapytania. Sytuacja miała miejsce w 35. minucie kiedy napastnik walczył w polu karnym i przy grze kontaktowej źle postawił nogę.
