2013.04.23// P. Rączka
Dzisiejsza konferencja prasowa przed jutrzejszym meczem Borussii Dortmund z Realem Madryt, została zdominowana przez pytania dotyczące odejścia Mario Goetzego do największego konkurenta w Bundeslidze – Bayernu Monachium. Szkoleniowiec aktualnego wicelidera niemieckiej ligi przyznał, że jest to dla niego kłopotliwa sytuacja, ale jak twierdzi – ogłoszenie tego w tym momencie przyniosło odwrotny skutek, bowiem drużyna stała się jeszcze silniejsza.
Trener dodał, że o pozyskanie reprezentanta Niemiec bardzo zabiegał Guardiola. Klopp ma już za sobą rozmowę z samym zawodnikiem, ale nie zdradził z niej wiele szczegółów. Kibice zostali poproszeni, aby w środowym meczu wspierać zespół, a nie skupiać się tylko i wyłącznie na Goetze.
- Najgorsze byłoby, gdybyśmy usłyszeli o tym cztery godziny przed meczem. W skali od 1 do 10 ten problem oceniłbym na 9. Były lepsze momenty, by ujawnić tego newsa, ale wszyscy wiemy, dlaczego ta informacja wypłynęła właśnie teraz. Ja dowiedziałem się o tym w czwartek po rewanżu z Malagą. Miałem dzień, by nacieszyć się awansem do półfinału, a później zająłem się tym. Wszyscy jesteśmy bardzo rozczarowani, a powodem tego jest to, że Goetze jest wyjątkowy i ma imponujący wpływ na nasza drużynę. Wszystkim rozczarowanym mogę powiedzieć, że w zeszłym roku kupiliśmy Reusa za 17 milionów euro, który poprowadził Borussię Moenchengladbach do czwartego miejsca w lidze. Taki jest futbol i jego rynek – powiedział Klopp.