W poniedziałek późnym wieczorem została zwołana specjalna konferencja prasowa przez władze Realu Madryt, na której poinformowano, że po zakończeniu sezonu Jose Mourinhio przestanie pełnić funkcję trenera. Florentino Perez zdradził, że Portugalczyk przystał na propozycję rozstania, jaką mu zaproponowano, zatem kontrakt zostanie rozwiązany polubownie. Szkoleniowiec miał ważny kontrakt do 2016 roku.
- Zdecydowaliśmy się na zakończenie naszej współpracy po zakończeniu obecnego sezonu. Chciałbym w związku z tym podziękować Jose Mourinho za jego ciężką pracę wykonaną w Madrycie przez ostatnie trzy lata. W tym czasie drużyna wykonała duży postęp, ale nadszedł czas, by życzyć Mourinho wszystkiego najlepszego w nowym miejscu pracy. - powiedział Perez.
- W poprzednim roku wszyscy byliśmy zachwyceni. Stworzyliśmy jakiś spektakularny futbol, łamiąc przy okazji wszelkie rekordy. Ale muszę powiedzieć, że półfinał Ligi Mistrzów to nie jest to, co może zadowolić Real Madryt. W naszej kulturze leży wygrywanie. Chciałbym przy okazji zaznaczyć, że rozstanie, choć nigdy nie jest miłe, odbyło się w atmosferze wzajemnego zrozumienia i nikt nie został zwolniony – dodał.
Nazwisko nowego trenera Realu Madryt ma zostać podane dopiero 16 czerwca. Głównym faworytem jest Carlo Ancelotti, ale rozmowy mają być prowadzone również z innymi kandydatami.