Jose Mourinho wypowiedział się na temat gry jednego ze swoich aktualnie najlepszych napastników w składzie Chelsea – Fernando Torresie. Słowo najlepszy można by wziąć w duży cudzysłów, bowiem Hiszpan choć potencjał ma ogromny, to jednak nie potrafi się w pełni odnaleźć w The Blues. Portugalczyk stwierdził jasno, iż "El Nino" nie składa pokładanych w nim nadziei. Na Stamford Bridge powinien pojawić się niebawem napastnik z głośnym nazwiskiem, który wzmocni konkurencję na tej pozycji.
W ostatnim sezonie Torres zdobył 22 gole w 64 meczach. Obecnie przebywa z reprezentacją na Pucharze Konfederacji, ale szkoleniowiec nie przewiduje dla niego miejsca w pierwszym składzie – woli grać bez napastnika. - Jego dotychczasową grę na Stamford Bridge należy ocenić przeciętnie. Z uwagi na jego potencjał i wcześniejsze osiągnięcia, można było się po nim spodziewać więcej. Ale z drugiej strony, Torres wcale nie gra tak źle, jak twierdzą niektórzy – powiedział "The Special One".
