Jerzy Janowicz obecnie odpoczywa po ciężkim i pracowitym sezonie, w którym dzięki swojej dobrej grze awansował do grona czołowych tenisistów świata. Wiadomo już, że zanim Polak zagra w kolejnej wielkiej imprezie, jaką jest Australian Open, wcześniej kibice będą mogli oglądać go w turnieju ATP Heineken Open w Auckland. Organizatorzy poinformowali, że "Jerzyk" będzie rozstawiony, a jest szansa, iż w pierwszej rundzie otrzyma wolny los, ale na tą informacje trzeba jeszcze poczekać.
- Janowicz miał sezon, o którym marzy większość zawodników. Tenisiści spoza czołowej "50" raczej nie wchodzą do finałów imprezy rangi Masters. Aby docenić umiejętności Polaka wystarczy spojrzeć, jak wiele zabrało Ferrerowi zwycięstwo w Paryżu. Może nasza impreza będzie szansą na jego rewanż z Hiszpanem - powiedział dyrektor Heineken Open Karl Budge.
