Już w piątek na warszawskim Torwarze nasza drużyna zagra z Australią o awans do Grupy Światowej I Pucharu Davisa. Będzie to najważniejszy mecz w historii polskiego tenisa, ale wszystko wskazuje na to, że nie wystąpi w nim nasz najlepszy tenisista Jerzy Janowicz. 14. tenisista świata nie trenuje od czasu powrotu ze Stanów Zjednoczonych, bowiem przechodzi rehabilitację i ma różne zabiegi związane najprawdopodobniej z przepukliną kręgosłupa. Łodzianin cały czas zaznacza, że zdrowie jest najważniejsze i jeśli tenisistę nadal będzie bolało, to nie zagra.
W przypadku kontuzji 22-letniego tenisisty w większości przypadków udaje się dojść do sprawności bez konieczności operacji. Media australijskie są praktycznie przekonane, że Janowicz w piątek nie zagra i sugerują, że Polak będzie musiał poddać się operacji. Jeśli te wiadomości się sprawdzą, to w singlu zastąpi do Michał Przysiężny.
