Jerzy Janowicz nie może rywalizować w meczach barażowych o miejsce w Grupie Światowej Pucharu Davisa przez wypuklinę centralną w odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Nasz najlepszy tenisista mówi, że "czuję się, jakby ktoś wbijał mu nóż w plecy". Polak nabawił się urazu przed US Open, w trakcie treningów na siłowni. Początkowo spekulowano o naciągnięciu mięśnia grzbietu oraz o przepuklinie. Jeśli w najbliższym czasie "Jerzyk" nie wystąpi na turniejach w Pekinie, Szanghaju, Sztokholmie, Bazylei i w Paryżu, może spaść z 14. miejsca w rankingu ATP na 25-30 miejsce.
- Ból powstaje w wyniku podrażnienia więzadła oddzielającego dysk od kanału kręgowego albo w rezultacie podrażnienia korzeni nerwowych. Konsekwencją może być nawet niedowład mięśni - powiedział "Super Expressowi" doktor nauk medycznych Marek Krasucki.
